Tutaj powinien być opis

Wycieczka krajoznawczo-turystyczna w Pieniny

 

Dnia 5 czerwca  uczniowie klasy III i IV wyjechali na trzydniową wycieczkę krajoznawczo-turystyczną w Pieniny.

Wszyscy zjawili się punktualnie i o godz. 800 pożegnaliśmy Kobylę.  Po  pięciu godzinach dotarliśmy do słonecznych Jaworek, aby przejść  niezwykle urokliwy wąwóz Homole. Dowiedzieliśmy się, że przez cały wąwóz płynie rzeka Kamionka, która w wielu miejscach tworzy głazowiska skalne i malutkie wodospady, które pięknie się prezentują na tle wzniesień. Następnie dojechaliśmy do Szczawnicy. Po zjedzeniu przepysznej obiadokolacji zakwaterowaliśmy się w pokojach i wyruszyliśmy na wieczorny spacer.

Następnego dnia  w  Krościenku, zwiedziliśmy pawilon wystawowy Pienińskiego Parku Narodowego. W dalszych planach  było zdobywanie Trzech Koron  (982 m npm). Wędrówkę rozpoczęliśmy od Krościenka nad Dunajcem. Następnie wspięliśmy się na Trzy Korony – najwyższy szczyt Pienin Właściwych. Tam, po długiej kolejce na platformę widokową doczekaliśmy się niesamowitego widoku na góry. W promieniach słońca i wśród chmur naszym oczom ukazały się szczyty Tatr, malownicze Gorce i Beskid Sądecki, Pieniny Małe, słowacki Spisz i Kotlina Nowotarska.  Nasz drugi dzień pobytu  zakończyliśmy grillem w góralskiej chacie, gdzie posiłek umilały nam przygrywki góralskiej kapeli. Ponadto nasi  chłopcy, przy dźwiękach  góralskiej muzyki nauczyli się zbójnickiego tańca.

Ostatniego dnia rano, niektóre osoby miały problem z pobudką. Jednak po przepysznym i obfitym śniadaniu, ekspresowym pakowaniu i sprzątaniu pokoi, byliśmy gotowi na dalsze zwiedzanie. Pożegnaliśmy Szczawnicę i przez Przełęcz Snozką, wzdłuż Zalewu Czorsztyńskiego dojechaliśmy do Niedzicy. Tam obejrzeliśmy zaporę, elektrownię, zamek, Zalew Czorsztyński i Sromowiecki. Największą atrakcją tego dnia był rejs statkiem po jeziorze Czorsztyńskim  Był  też  czas na zakup ostatnich pamiątek. Po zjedzeniu ciepłego posiłku wyruszyliśmy w drogę powrotną.

W Kobyli byliśmy o godzinie 2000, gdzie czekali stęsknieni rodzice.