Noc w szkole
Uczniowie klasy szóstej z piątku na sobotę (10-11 czerwca) spędzili „Noc w szkole”. Atrakcji nie brakowało. Pierwszym punktem programu nocy w szkole był mecz towarzyski z udziałem nauczycieli i uczniów. Kolejnym punktem programu było rozpalenie ogniska, co okazało się nie lada wyzwaniem. Na szczęście wszystko się dobrze skończyło i każdy mógł posilić się kiełbaską usmażoną własnoręcznie na ogniu, bądź słodkimi piankami .Wygłupy, śmiechy i straszne opowieści towarzyszyły wszystkim do późnych godzin nocnych. A na wytrwałych i nocnych Marków czekała jeszcze projekcja filmu „Hobbit” oraz kalambury. Cisza nona zapadła około 4 nad ranem, choć niektórzy uczestnicy zmrużyli oczy tylko na chwilkę lub wcale, to z pobudką nie było problemu. Po porannej toalecie, i posprzątaniu klas, uczniowie zasiedli jeszcze do wspólnego śniadania, ponieważ to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Pomimo małej ilości snu, wszyscy opuścili szkołę z uśmiechem i pytaniem, „kiedy następna noc w szkole?”. „Noc w szkole” to przede wszystkim pokazanie, że szkoła to nie tylko budynek, do którego trzeba przyjść z drobionymi lekcjami , ale także miejsce, które tętni życiem i miło można spędzić tu czas.
